Wyszukiwanie
Polski
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
Tytuł
Transkrypcja
Następnie
 

Odważna praca dla świata Najwyższej Mistrzyni Ching Hai, część 12 z 12

Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej

Dziękuję wam bardzo za bycie dobrymi aktorami i za zabawianie ludzi, i uczenie ludzi poprzez wasze filmy akcji, z tematem waszego filmu, który jest pouczający i pomoże wielu ludziom, a także podniesie status biednych kobiet pracujących na ulicy, ponieważ ludzie nie mają dla nich szacunku.

W Indiach, ogólnie, nawet gdy mieszkałam w aszramie, wiele razy byłam głodna. Nie wiem przez ile dni, często, często, często. Ponieważ zjadali wszystko, a potem odchodzili, biegnąc za Mistrzem gdzieś na satsang, zostawiali mi całą stertę naczyń do wymycia, wielką górę. Ponieważ było dużo ludzi, co najmniej sto osób. W niektóre dni mniej, siedemdziesiąt, czasami więcej niż sto. Kiedy tylko jadłam, jadłam jedno lub dwa chapati, a potem mówili: „Ty dużo jesz! Ty zjadłaś ostatnie chapati!” A nawet to nie ja zjadłam ostatnie chapati, nic nie powiedziałam. Nigdy nic nie powiedziałam, by się obronić. Mówiłam: „Och, po co? Już zostało zjedzone. Chapati i tak już nie ma”. W mojej głowie powiedziałam: „Nieważne”. Nie chcę też zawstydzić drugą osobę. Bo on to zjadł. I on nawet nie wydał z siebie dźwięku: „ahem, w ten sposób. Nie, niech ja wezmę na siebie winę. (Och.) Cóż, „Niech Bóg cię błogosławi, bracie!” Na przykład, w ten sposób. Ale jakoś przeżyłam. Byłam bardzo chuda, ale żyłam. A najlepszym składnikiem, jaki dodajecie do jedzenia jest, (Głód.) głód. Tak, nie zapomnijcie o tym składniku. Wtedy, będzie dobrze. Tak?

Pamiętam, że widziałam film z Bridget Fondą, razem z Chińczykiem, Jetem Li. Dawno temu, kiedy nadal miałam mało uczniów i więcej czasu i żadnych psów. Czasami wasz brat lub siostra przynieśli jakiś film i oglądaliśmy razem. Nie wiedziałam co to było, to dobry (film) z Jetem Li. Chińczycy kochają Jeta Li, więc mi to przynieśli. Kiedyś miałam tajwańską (formozańską) świtę wokół mnie, nie moich krewnych czy rodzinę, tylko uczniów. Wcześniej, gdziekolwiek szłam, zabierałam ich ze sobą. Cztery, pięć osób. Razem gotowaliśmy, jedliśmy i czasami oglądaliśmy telewizję. Nie mieliśmy telewizji; nie mieliśmy telewizji kablowej, czy czegokolwiek. Po prostu szli i wypożyczali te filmy. W tamtym czasie, mieliśmy taką dużą kasetę wideo. Pamiętacie te stare kasety? I podłączaliśmy, wkładaliśmy ją (Tak.) do odtwarzacza i oglądaliśmy. Nigdy nie wiedziałam, jak to zrobić, jak to włączyć, by połączyć to z tamtym. Więc, oni robili to wszystko, a potem byłam jakby ofiarą, siedziałam tam i oglądałam z nimi. Nie było wyboru. Też lubię oglądać telewizję, znaczy, lubię oglądać filmy. To nie ma znaczenia.

Oglądałam ten film jeden raz, pamiętam z powodu Jeta Li, on jest sławny. (Tak.) I był wtedy bardzo młody. I oglądaliśmy go. Niewiele pamiętam, pamiętam tylko Bridget Fondę, ona grała rolę prostytutki, ale nie chciała. Miała dziewczynkę, miała córkę, którą musiała się opiekować. Ale wtedy już przestała, nie brała narkotyków ani niczego. W jakiś sposób ją złapali i zmusili do powrotu do burdelu, ponownie. Jej były chłopak to zrobił, czy coś. Nie pamiętam, może to były chłopak, może nie. Nieważne. To szef burdelu, zmusił ją do powrotu. A potem zrobili jej zastrzyk w ramię, coś, żeby musiała, może narkotyki, a może coś, żeby poddała się ich żądaniom.

A ona broniła się, broniła, mówiłą: „Nie, nie, nie, nie! Nie chcę! Nie! Proszę, nie, nie!” A oni i tak to zrobili. Jak ona może oprzeć się dużej grupie chłopaków, mężczyzn urodzonych tylko do tego? Umięśnionych i okrutnych, którzy zabijają dla pieniędzy. Potem odstawili ją znów na ulicę, znów na ulicę. I później pewnego dnia, ona była przed chińską restauracją, gdzie pracował Jet Li. Restauracją jego wuja. I oczywiście, on jest bohaterem, wiecie już. Zna sztuki walki i tak dalej. I jego wuj mu powiedział: „Nigdy, nigdy nie pozwalaj żadnemu z tych ludzi, chłopak czy dziewczyna…” „Nie wpuszczaj ich do naszej restauracji. Nigdy, nigdy nie wtrącaj się, nigdy nie zadawaj się z nimi. Nie pozwól im wejść”.

Ale wtedy, ta dziewczyna weszła, Fonda, Bridget Fonda, w tej roli. Weszła, powiedziała: „Proszę, czy mogę iść do łazienki, rozpaczliwie”. On jej pozwolił. Ona jakoś wchodzi do łazienki. Ale potem ona tak jakby zasnęła wewnątrz, czy coś. On poprosił ją, żeby wyszła, podeszła i wtedy zobaczyła do połowy zjedzoną miskę ryżu, białego ryżu. Sam ryż, nic innego. Ponieważ on już jadł i nie miał już miejsca na tą drugą połowę ryżu. Zatem, ona wzięła miskę ryżu i jadła palcami. „Och, nie jesz tego? Och, mój Boże! To jest. Och, Boże, to jest takie dobre!” I zjadła cały ten biały ryż, palcami, resztki, jakby nic nie jadła przez sto lat.

Oni ją głodzili, żeby musiała pracować. Z tym narkotykiem w ciele, zmusić ją, by była posłuszna. I ona jadła i jadła, i wtedy, ci tak zwani ochroniarze, weszli i pobili ją, wypchnęli ją siłą, wyciągnęli ją. I ona była słaba, bezbronna, wrażliwa, może upadła na podłogę czy coś, a oni nadal… oni są bardzo brutalni, ci ludzie. Myśleli, że ona próbowała uciec lub nie chciała pracować. „Wychodź do pracy!” I temu podobne. Nie mogła zjeść, zabrali jej to jedzenie albo… Ale tak czy inaczej, potraktowali ją bardzo źle.

Czy koś z was oglądał ten film? Nie? (Nie, Mistrzyni.) Och, nie jest aż tak znany, tak sądzę. Może tylko dla Chińczyków, ale gra w nim kilku zachodnich aktorów, w tym Bridget Fonda. i wtedy, on nie mógł tego znieść. Więc wtrącił się. Nawet mimo ostrzeżeń swojego wuja, interweniował. Walczył z tymi ludźmi. Pokonał ich. Wszyscy uciekali. Posiniaczeni. Uciekali. I wszystkie dziewczyny to lubią. Ale również muszą iść z nimi, z powodu ich pracy lub cokolwiek. I oczywiście, oni wrócili po więcej. Chcieli się zemścić, itp., itp. A później nie wygrali z nim i boją się, więc zamiast tego wzięli jej córkę i grozili jej, mówiąc: „Jeśli będziesz kontynuować, jeśli nie będziesz pracować i będziesz mieć coś wspólnego z tym chłopcem z restauracji, nie musimy jego naprawiać, ale możemy naprawić twoją córkę. Zabierzemy twoją córkę. Tak zrobimy, że zniknie lub damy ją do sierocińca lub gdzieś i nigdy nie zobaczysz już swojej córki”. Och, zatem oczywiście ona jest tak wystraszona, taka przerażona. Wówczas, Jet Li w tym filmie, jeśli dobrze pamiętam, zabrał ją, żeby nie musiała znów tam pracować, ale myślę, że on zabrał ją gdzieś i zaopiekował się nią, ponieważ była posiniaczona, na narkotykach i tym podobne oraz nie miała jedzenia. Nie miała dokąd pójść.

Zatem on opiekował się nią, a potem ona powiedziała mu, żeby się nie martwił nią, bo teraz jej córka jest w niebezpieczeństwie, gdyż oni chcą ją zabrać. Więc opowiedziała tą historię. On zapytał, gdzie to jest, a następnie poszedł uratować córkę. A potem, myślę, że było szczęśliwe zakończenie.

Chciałam wam to powiedzieć, bo gdy jesteście głodni, nawet tylko biały ryż, bez smaku, niczego, smakuje tak dobrze. I naprawdę tak jest. Doświadczyłam tego wiele razy w moim życiu. (Tak, Mistrzyni.) Wtedy wszystko smakuje. Dobrze, moi kochani. Dlaczego zaszliśmy tak daleko? Nawet Jet Li jest wliczony. Mam nadzieję, że nie ma nic przeciwko.

Wybacz Bridget Fonda, ale jesteś promowana. Miliony ludzi usłyszą teraz twoje imię i poznają twój film, a także Jeta Li. Myślę, że im nie przeszkadza. To dobrzy ludzie. (Tak, Mistrzyni.) To w słusznej sprawie. Nie reklamujemy tego. Dziękuję wam bardzo za bycie dobrymi aktorami i za zabawianie ludzi, i uczenie ludzi poprzez wasze filmy akcji, z tematem waszego filmu, który jest pouczający i pomoże wielu ludziom, a także podniesie status biednych kobiet pracujących na ulicy, ponieważ ludzie nie mają dla nich szacunku. Ludzie powinni wiedzieć, że wiele z nich jest zmuszonych przez sytuacje, przez ubóstwo czy system szantażu, przez brutalną siłę na tym świecie, żeby robić tego typu pracę. Ja zawsze mam dla nich szacunek, tak jak szanuję was. W Hongkongu kupiłam im jedzenie. Rozmawiałam z nimi bardzo uprzejmie, bardzo łagodnie, bardzo czule. I mam nadzieję, że czuły się dobrze, przynajmniej owego dnia. Nigdy nie patrzyłam z góry na te kobiety pracujące na ulicy. (Tak, Mistrzyni.)

W porządku, kochanie, jakieś inne pytanie? (Nie, Mistrzyni.) Nie? (Nie, Mistrzyni.) Dobrze. Zatem w porządku. Więc nie muszę czytać wam dzisiaj tej opowieści – Żydowskiej opowieści, może następnym razem. (Tak, Mistrzyni.) Miło z wami rozmawiać. (Z Tobą również Mistrzyni. Dziękujemy, Mistrzyni.)

Wiem, że jesteście zajęci. I my jesteśmy zajęci, więc może dzisiaj będziecie musieli poświęcić trochę więcej snu, by dokończyć naszą dzisiejszą pracę. (Tak, Mistrzyni.) Czy dzisiaj leci coś, co wyślecie do mnie? (Tak, Mistrzyni.) Dobrze. W takim razie dziękuję. Zawsze wysyłacie dzisiejszą emisję dzisiaj i czasami nawet nie tylko jedno, a dwa. Dobrze. Albo dwa lub trzy, jeśli tylko mogę to zrobić, to w porządku. (Tak, Mistrzyni.)

W porządku, kochani. Muszę teraz wracać do mojej pracy, bo wysłaliście mi rzeczy, które muszę zrobić teraz, natychmiast. Zwykle pracuję najpierw nad tym, co jest pilne, co jest puszczane dziś lub jutro, wtedy pracuję nad tym najpierw. Ale zazwyczaj kończę wszystko każdego dnia, na 99,9%. Kończę całą moją pracę, którą przysyłacie mi każdego dnia. Prawda? (Tak, Mistrzyni.)

A jeśli tego nie widzicie, to może wasz brat zapomniał wysłać, a może ja przeoczyłam, ponieważ mam za dużo rzeczy do zrobienia. Ale mówiłam mojej asystentce: „Proszę, przypomnij mi. Czegokolwiek jeszcze nie zrobiłam, żebym wciąż mogła to zrobić”. W porządku. Wciąż mogę to jeszcze zrobić, jeśli wiem, że nie jest zrobione. To, co nie jest puszczane tego wieczoru. Na to co leci jutro lub pojutrze, mam jeszcze czas. Zawsze staram się skończyć swoją pracę i od razu wysyłam i od razu powiadamiam asystenta, brata lub siostrę. Powiedziałam im: „Przepraszam, jeśli zakłócam waszą pracę czy może wasz posiłek, waszą drzemkę, czy coś.” Ale nigdy nie wiadomo, co przyniesie następna chwila. Czy wciąż będę mogła wysyłać do was czy nie. (Tak, Mistrzyni.) Żyję z minuty na minutę. Moje życie nie zawsze jest stabilne, (na przykład) nie zawsze mogę zostać w jednym miejscu lub mieć prąd czy Internet. Zatem cokolwiek skończę, wysyłam to od razu i zawsze staram się kończyć cała pracę wysłaną do mnie, w tym momencie, tego dnia. Chyba że mam pilną pracę wewnątrz, którą muszę zrobić dla świata, jednocześnie. Wtedy przepraszam za to. Dobrze?

W porządku, więcej pytań dotyczących pracy? (Nie. Nie, Mistrzyni). Tak. Nadal pracujecie dobrowolnie, prawda? (Tak, Mistrzyni.) Jesteście zadowoleni, prawda? (Tak, Mistrzyni.) Jakiś inny motyw poza pomaganiem mi i światu? (Nie, Mistrzyni.) Nie. Zatem dobrze. W porządku, bardzo dobrze. Dobrze, moi kochani. Do zobaczenia (Żegnaj, Mistrzyni. Dziękujemy, Mistrzyni.) Do następnego razu i bardzo was kocham. (Kochamy Cię, Mistrzyni.) Niech was Bóg błogosławi. (Dziękujemy, Mistrzyni.) Niech Bóg błogosławi waszą pracę. Niech Bóg błogosławi was i wasze rodziny dzięki waszej pracy. (Dziękujemy, Mistrzyni. Uważaj na siebie.) Ciao. Kocham was. Ciao. Kochamy Cię, Mistrzyni.)

Udostępnij
Udostępnij dla
Umieść film
Rozpocznij od
Pobierz
Telefon komórkowy
Telefon komórkowy
iPhone
Android
Oglądaj w przeglądarce mobilnej
GO
GO
Prompt
OK
Aplikacja
Zeskanuj kod QR lub wybierz odpowiedni system telefoniczny do pobrania
iPhone
Android