Wyszukiwanie
Polski
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
Tytuł
Transkrypcja
Następnie
 

„Powoduj mniej bólu i karmy: rośliny do jedzenia”, część 3 z 5

Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej
To bardzo smutne, że czasem na niektórych farmach oni wyrzucają jedzenie, którego nie mogą sprzedać. Bo jeśli będą rozdawać, to martwią się, że cena będzie niższa i nikt nie zapłaci aż tyle jak jedzenie jest dostarczane w obfitości. Wtedy cena pójdzie w dół i oni nie zarobią pieniędzy. Ale jeśli oni wyrzucają jedzenie, to wielkie, wielkie marnotrawstwo. Wielki wysiłek i dużo pracy trzeba włożyć na farmie, aby produkować żywność. Obecnie dużo ludzi głoduje, zwłaszcza ze zmianami klimatu i częstymi katastrofami, i są takie ogromne. Dużo gorzej niż kiedykolwiek wcześniej. Dużo więcej ludzi jest głodnych. Moglibyśmy być bardziej zorganizowani i rozdawać to jedzenie tym w potrzebie – no bo oni i tak już są w potrzebie, nie będą mieć pieniędzy by kupić, to dlatego są głodni. Jeśli więc dacie im to, to cena nie obniży się.

Tak trudno jest powiedzieć komukolwiek, aby żyć słusznie. Mam tylko nadzieję, że niektórzy ludzie posłuchają i spróbują żyć sprawiedliwie. Nagroda za to nie jest taka, jakiej oczekujemy, ale nadejdzie. A większa nagroda jest w waszym sercu, bo poczujecie się szczęśliwi. Będziecie wiedzieć, że pomagacie innym. Będziecie wiedzieć, że postępujecie właściwie i jesteście godni nazywać się człowiekiem. Nie każdy, kto wygląda jak człowiek, jest człowiekiem, w tym rzecz. Niektórzy są nawet pół-demonami lub głównie demonami.

Niedawno pojawił się raport o badaniach naukowych. Odkryto, że mózg ludzi jest zasadniczo bardzo dobry, bardzo łagodny, bardzo życzliwy, bardzo hojny i kochający. Ludzie mają w sobie ten rodzaj jakości, gotowy, pragnąc zawsze... to jakby wyryte w mózgu, że ludzie chcieliby robić rzeczy, aby pomagać innym i sobie.

“The Power of Kindness” by Simon Sinek – May 28, 2020: Akty życzliwości, akty hojności, oto jak prosto ludzie mogą czuć się dobrze. Szedłem ulicami Nowego Jorku, przede mną szedł człowiek, miał otwarty plecak i stos papierów wypadł na ulicę. Nie myślałem zbyt wiele; schyliłem się, zebrałem te papiery, oddałem mu je, i pokazałem, że otworzyła mu się torba. W naszych ciałach jest substancja chemiczna zwana oksytocyna. Oksytocyna jest odpowiedzialna za wszystkie ciepłe i miłe uczucia, jednorożce i tęcze. Jest odpowiedzialna za wszystkie ciepłe uczucia i i więzi, jakie łączą nas ze sobą – przyjaźń, miłość. Ogromne ilości oksytocyny płyną przez ciało kobiety podczas porodu. To właśnie jest odpowiedzialne za więź między matką a dzieckiem. Oksytocyna wiąże ludzi. Istnieje wiele sposobów, aby zyskać oksytocynę. Jednym z nich to akty życzliwości i akty hojności. Czujemy się dobrze, gdy robimy dla kogoś coś życzliwego, my czujemy się dobrze, gdy ktoś robi coś życzliwego dla nas.

W tym szczególnym dniu, ja zrobiłem coś dla kogoś nie oczekując niczego w zamian. Dostałem mały napływ oksytocyny. Poczułem się dobrze. Odwrócił się do mnie i powiedział: „Dziękuję”. To miłe uczucie, gdy ktoś robi coś dla nas nie oczekując niczego w zamian. On czuł się dobrze. Doszedłem do końca ulicy. Czekam, by przejść przez ulicę. I zupełnie obcy człowiek, który akurat stał obok mnie, powiedział: „Widziałem, co tam zrobiłeś. To było naprawdę super”.

Jak się okazuje, być świadkiem aktu hojności uwalnia oksytocynę i on czuł się dobrze. A najlepsze o oksytocynie jest to, że im więcej oksytocyny mamy w naszych ciałach, tym bardziej hojni się stajemy. To sposób, w jaki Matka Natura rozpaczliwie próbuje skłonić nas, abyśmy troszczyli się o siebie nawzajem. Mogę gwarantować, że ten człowiek, który widział co ja zrobiłem, zrobił coś życzliwego dla kogoś tego dnia, po prostu bo widział kogoś, kto zrobił coś życzliwego dla kogoś innego tego dnia. A co, jeśli zobowiążemy się zrobić coś życzliwego dla kogoś, bez oczekiwania niczego w zamian? Wyobraźcie sobie, co dzieje się w pracy, wyobraźcie sobie, co dzieje się w domu, wyobraźcie sobie, co dzieje się z naszymi przyjaciółmi. Ale to musi być szczere.

Tak więc w azjatyckim folklorze mówi się, że ludzie początkowo mieli bardzo dobrą jakość, szlachetną jakość. W Âu Lạc (Wietnamie) mówimy: „Nhân chi sơ tính bản thiện”, znaczy: „Pierwotnie, jakość ludzi jest bardzo szlachetna, bardzo życzliwa”.

Więc dlaczego zdegradowaliśmy się do takiego stopnia, że możemy nawet zabijać innych; zabijać siebie nawzajem i zabijać osoby-zwierzęta, sprawiać, że cierpią przez całe życie, mają życie pełne tortur, a potem mordować je, by jeść i wciąż nazywamy się ludźmi? Bo oni zapomnieli o swojej pierwotnej naturze, o prawdziwej jakości człowieka. Społeczeństwo ma na nich wpływ i stało się to trendem, stało się to nawykiem. Więc ludzie nadal żyją w ten sposób, legalizując zły sposób życia. Nawet rządy i prawa wspierają ten rodzaj życia. Tak więc każdy bierze zły przykład od siebie nawzajem i wszyscy razem staczają się w ten sposób na dno standardów moralnych, standardów cnoty.

Pierwotnie, ludzie nie byli tacy. Ludzie, którzy pierwsi przybyli na tę planetę, nie byli tacy. I powoli, powoli, upadaliśmy. Jest tak też dlatego, że ten świat wciąż jest pełen demonów. Demony są stworzone z upadłych ludzi również. A im bardziej upadamy, tym bardziej wzrasta populacja demonów i w ten sposób mamy taki świat, jaki jest dzisiaj. Normalizujemy wszelkiego typu złe zachowania, wszelkiego typu niskie standardy życia, których wcześniej nie znaliśmy.

My przyszliśmy z Nieba. Byliśmy czyści, niewinni, potężni, mieliśmy moc telepatii, magiczną moc, mieliśmy rzeczy, których mogliśmy użyć aby przetrwać dłużej, żyć dłużej na tej planecie, jeśli chcieliśmy. Mogliśmy latać jak osoby-ptaki. Mogliśmy żyć bez jedzenia. Mogliśmy kochać się nawzajem tak, jak kochamy samych siebie. I powoli, powoli, straciliśmy to, ponieważ zapomnieliśmy, kim jesteśmy. Jest to żałosna sytuacja, do której sami się doprowadziliśmy.

Dlatego Bóg się nad nami litował. Wtedy Bóg wysłał Swojego Syna lub Swoich zaufanych Aniołów - Świętych i Mędrców i Mistrzów, jak Ich nazywamy - aby zstąpili na ten cierpiący świat, aby uratować każdego, kogo jeszcze Oni mogą, aby uratować każdego, kto woła o pomoc, by zostać wyzwolonym i wrócić do Domu. Nie każda planeta czy świat ma tak wielkie szczęście, by mieć ze sobą Mistrza. Niektóre planety nie mają; niektóre światy nie mają; tak jak świat piekła nie ma Mistrza. Nie każde piekło Go ma. Może jedno lub dwa, bardzo rzadko. A nawet wtedy, wszystkie istoty w piekle nie słyszą jak Mistrz mówi; nie mogą. Nie wolno im nawet. W tym problem.

Cóż, nie mówiąc już o piekle - na tej planecie jest tak samo. Ilu Mistrzów przyszło i odeszło? Ilu Mistrzów przybyło na tę planetę i nas opuściło, gdy Ich czas dobiegł końca? I niewielu ludzi na tej planecie ma nawet szansę by Ich spotkać lub Ich posłuchać. A nawet jeśli mają szansę Ich spotkać lub Ich posłuchać raz czy dwa, to niekoniecznie muszą przyjąć nauki tego Mistrza, przyjąć i je praktykować. To dlatego ten świat nigdy nie był wolny od cierpienia. To dlatego, że nasz wybór został skażony nieinteligentnymi decyzjami, złym towarzystwem, niższą jakością życia, demonami, na przykład, lub upadłymi aniołami.

Nie obwiniajcie siebie za bardzo. Wyobraźcie sobie, Bóg stworzył anioła, a on mógł upaść. Stał się szatanem, stał się anty-Bogiem, anty-Chrystem, anty-Buddą. A kiedy Budda żył, Jego daleki kuzyn, Devadatta, nie tylko naśladował Go, aby zdobyć wpływy, być sławnym i bogatym, ale nawet próbował zabić Buddę wiele razy i to w wielu wcieleniach. Kiedy tylko Budda inkarnował, by pomagać istotom, inkarnował się też Devadatta jako bardzo zła siła, by przeciwstawić się Buddzie, aby robić krzywdę Buddzie. Aby tworzyć rzeczy, tworzyć wydarzenia, przez które reputacja Buddy jest degradowana lub Jego życie jest w niebezpieczeństwie, lub napotyka śmiertelną sytuację i umiera, brutalnie lub mniej brutalnie. Wielu Mistrzów ma ten problem tak samo na tej planecie i wydaje się pogarszać.

Ponieważ im więcej pojawia się demonicznych istot lub diabłów czy duchów – tych złych duchów, żarliwych duchów, groźnych duchów – tym więcej ludzi stało się złych, opadli w swojej jakości, i tym więcej demonów, diabłów i żarliwych duchów będą mieli na tym samym świecie. A te demony, duchy i diabły wpływają na coraz to więcej ludzi, robiąc tak, że oni są coraz bardziej złymi – oddalając się od Boga - i napotykają wszelkiego rodzaju ból i cierpienie, a nawet stają się demonami lub duchami, by szkodzić samym sobie, szkodzić także innym, przez niską jakość, którą sami się stają.

Więc proszę, kogokolwiek możliwie znacie, delikatnie im przypomnijcie. Powiedzcie im, aby byli weganami. Przynajmniej mniej karmy zabijania, aby ich ciało, ich umysł, były silniejsze, zdrowsze, i bardziej wzmocnione, aby radzić sobie z własnymi fizycznymi i psychicznymi problemami. Bo problemy fizyczne czasami nie są aż tak złe jak problemy psychiczne i problemy psychologiczne. Wszelkiego typu problemy. Ponieważ oni nie wiedzą, jak wydostać się z tych pułapek mai, zła, i z otoczenia, niekorzystnych sytuacji i złej energii. Ludziom należy współczuć, naprawdę. Dlatego Bóg zawsze zsyła Swoich Świętych, Swojego Syna, aby zstąpili i nam pomogli. Ale nie wszyscy z nas słuchają. Większość z nas nie słucha. To dlatego świat nadal jest taki, jaki jest teraz, a czasami wydaje się pogarszać.

Dlatego mamy więcej katastrof, obecnie więcej problemów i wojny między krajami. Nie wiemy nawet, co będzie dalej. Większość z nas nie wie. I nawet jeśli Święci, Mędrcy i jasnowidze ciągle nam mówią: „Jeśli chcecie uniknąć dalsze problemy, proszę róbcie to, róbcie tamto. Żyjcie sprawiedliwie. Nie zabijać, nie kraść”, większość ludzi wciąż nie może słuchać i praktykować tych prostych zasad, aby zachować bezpieczeństwo i zdrowie, normalność i prawdziwe człowieczeństwo. Wręcz przeciwnie, znajdują wszelkiego rodzaju rzeczy, by oczerniać Mistrzów lub krzywdzić Ich w każdy możliwy sposób.

Photo Caption: Zaprowadź pokój w swojej przestrzeni!

Pobierz zdjęcie   

Obejrzyj więcej
Wszystkie części  (3/5)
Udostępnij
Udostępnij dla
Umieść film
Rozpocznij od
Pobierz
Telefon komórkowy
Telefon komórkowy
iPhone
Android
Oglądaj w przeglądarce mobilnej
GO
GO
Prompt
OK
Aplikacja
Zeskanuj kod QR lub wybierz odpowiedni system telefoniczny do pobrania
iPhone
Android