Jest więc jeszcze jedna rzecz, o której chcę wam powiedzieć. W takim przypadku, jeśli będziecie musieli pójść do piekła, nie wiem, kiedy będziecie mogli z niego wyjść. Tym razem potrzeba więcej czasu, aby wszystkie wyroki zostały uregulowane. Jeśli więc pójdziecie do piekła, musicie dobrze pamiętać, że nie umrzecie w piekle, ani nigdzie indziej. Wasza dusza jest wieczna. A Bóg, oczywiście, wiecznie was kocha. Nawet jeśli będziecie musieli przejść przez okres oczyszczenia tutaj na Ziemi lub w piekle, pamiętajcie, że wasza dusza nigdy nie umrze. Po prostu pamiętajcie o tym. I módlcie się z całych sił.
Wciąż myślę o lepszym sposobie, by pomóc wam zaprowadzić pokój na tym świecie, ale musicie być weganami, musicie być współczujący. Musicie być miłosierni dla innych tak bardzo, jak pragniecie współczucia i miłosierdzia dla siebie, swojej rodziny, przyjaciół, sąsiadów - wszystkich swoich bliskich i znajomych. Widzicie są dwie drogi: moja i wasza - to nie jest ulica jednokierunkowa, to właśnie to oznacza. Musimy pracować razem.
Ktokolwiek pracuje ze mną w swoim sercu, w jakikolwiek sposób, będę w stanie mu pomóc. Kto nie, będę bezradna, niestety bezradna, by na to patrzeć. Moje serce będzie boleć nad wami i modlić się za was, wiedząc, że droga, którą wybieracie, wasz wybór, jest bardzo, bardzo destrukcyjny. Ale wtedy będę musiała po prostu poczekać, aż się obudzicie. A może pewnego dnia, po wielu, wielu innych wcieleniach, w jakiś sposób się obudzicie i spotkacie oświeconego Mistrza, a wtedy ten Święty wam pomoże. To będzie długi, długi, długi, długi czas.
Mam tylko nadzieję, że coraz więcej i więcej ludzi przejdzie na weganizm dzięki sposobie, w jaki pokazaliśmy to wam w Supreme Master Television, poprzez moją szczerą przemowę - moja szczera przemowa wpłynie na was i w jakiś sposób wam pomoże. Tylko na to mogę teraz liczyć i o to się modlić.
Ale jeśli nadal chcecie, aby ten świat był polem do zabijania dla ludzi, dla osób-zwierząt za pomocą różnych środków - wojny, katastrof, pandemii, tajemniczych chorób, wirusów, bakterii - to niech będzie tak, jak chcecie. Wszystkie te powtarzające się bezlitosne, brutalne katastrofy, choroby i pandemie dzieją się na tym świecie, ponieważ tak właśnie chcecie. Stworzyliście to swoimi myślami, swoimi działaniami, swoim stylem życia - niemiłosiernym stylem życia. Świadomie lub nieświadomie, będzie to rodzić wszelkiego rodzaju kłopoty, cierpienie i smutek, tak jak teraz jesteście tego świadkami w naszym świecie.
Media Report from WION – Sept. 18, 2023, Shivan Chanana: Dziesięć krajów i terytoriów zostało dotkniętych poważnymi powodziami, a wszystko to wydarzyło się w ciągu 12 dni. Wrzesień rozpoczął się od tajfunu, który zdewastował Hongkong. Gdzie indziej, w Libii, katastrofalna powódź zabiła tysiące ludzi, a wiele tysięcy zaginęło. Następnie pojawił się sztorm Daniel, który spustoszył rozległe obszary regionu śródziemnomorskiego. Był on wynikiem bardzo silnego zjawiska niskiego ciśnienia, które przekształciło go w znacznie potężniejszą burzę. Burza przyniosła ulewne deszcze i powodzie w całym regionie. Naukowcy ostrzegają, że tego typu ekstremalne zjawiska pogodowe dotykające kraje na całym świecie mogą stawać się coraz częstsze w miarę przyspieszania kryzysu klimatycznego. Ogromne żniwo powodzi podkreśla również pilną potrzebę przygotowania się rządów na tę nową rzeczywistość.
To takie proste tylko odłóżcie ten kawałek mięsa osób-zwierząt i weźcie wegańskie białko. Wszystkie warzywa i owoce mają całe potrzebne wam białko, więcej niż kawałek krwawiącego, zgniłego mięsa, które wpychacie codziennie do swoich ust. Ale niech was Bóg błogosławi, abyście byli bardziej oświeceni, bardziej wyniesieni, abyście mogli to naprawdę zobaczyć. Słuchanie moich słów to jedno, praktykowanie ich to zupełnie inna sprawa. Nawet niektórzy z moich tak zwanych uczniów byli bardzo nieostrożni w tej kwestii, ponieważ nie widzieli konsekwencji od razu. Dopiero podczas pandemii, może wtedy lepiej to zrozumieli, zrozumieli głębiej, że bycie współczującym i miłosiernym poprzez wybór wegańskiego stylu życia jest naprawdę korzystne dla wszystkich, a przede wszystkim dla nich samych i członków ich rodzin. Ale bez względu na to, co mówię dla wielu ludzi to wciąż jest jak woda, która spływa po osobie-kaczce - nie wpływa to na nich. Więc dalej cierpcie, nadal odczuwajcie ból, smutek i chorobę, tak jak tego chcecie.
Mogę się tylko za was modlić, abyście wkrótce się przebudzili. Mogę się tylko za was modlić, aby Bóg był zawsze miłosierny i w jakiś sposób was podniósł. Ale rozumiecie, to jest świat fizyczny, więc musicie współpracować w sposób fizyczny. Ponieważ w świecie fizycznym, obowiązuje inne prawo, niż w Niebiosach. W Niebiosach, istoty nie są karane. Istoty nigdy nie zrobią niczego wbrew prawu. W Niebiosach nie ma żadnego prawa. Po prostu będziecie to robić dobrze i poprawnie. Ale w tym fizycznym świecie istnieje wiele pokus, wiele sposobów, by usidlić tutaj istoty, by czyniły zło.
Wiele sytuacji zostanie stworzonych, abyście popełniali grzechy, w ten sposób zostaniecie ukarani i będziecie poddawani recyklingowi raz za razem. I za każdym razem, gdy wracacie na Ziemię jako istota ludzka lub w ciele fizycznym osoby-zwierzęcia, na przykład, wcześniej, obiecaliście, że będziecie czynić dobro, zrozumiecie i będziecie robić wszystkie dobre rzeczy, aby być szlachetną istotą. Ale potem zostaniecie zwabieni, wpadniecie w pułapkę, zostaniecie wciągnięci w jakąś sytuację, tak że znów popełnicie błąd. Nie będziecie pamiętać niczego z wcześniejszego, poprzedniego waszego życia. Jest bardzo trudno jakiejkolwiek istocie ludzkiej pamiętać swoje poprzednie życia, więc znów postąpicie źle. A jeśli jesteście osobą-zwierzęciem, będziecie pamiętać więcej. To dlatego większość osób-zwierząt nie czyni zła. Ale wtedy ludzie ich zabiją. Lub czasami nawet demony opętują zwierzęta, aby zabijały innych, lub zabijały ludzi lub raniły ludzi.
Czasami nawet bardzo kochające łagodne psy są opętane, aby krzywdzić istoty ludzkie a nawet swoich właścicieli z powodu opętania w danym momencie przez jakieś demony, jakieś żarliwe demony, lub jakieś diabły. Albo niektórzy wrogowie tego człowieka, dusze, duchy zmarłych wrogów tego człowieka, wciąż wędrują po planecie i wciąż pragną zemścić się na tak zwanym byłym wrogu.
I w ten sposób mamy tyle kłopotów. W ten sposób czasami słyszymy nawet, że niektóre psy atakują ludzi, ale to nie jest wina psa. Nie, nie, nie, wcale nie. Osoby-psy, które inkarnowały się na tej planecie, wiedzą bardzo dobrze, cały czas, w każdej sekundzie swojego życia, że muszą być łagodne i opiekuńcze wobec ludzi. Może tylko w tych przypadkach, gdy duchy tak zwanych wrogów, lub żarliwe potężne demony przytłaczają ich a one są słabe, to nie mogą z tym walczyć. Ich dusza została wypchnięta na ten tymczasowy moment, a wtedy demony lub duchy przejmują kontrolę. I właśnie dlatego tak zwany pies zaatakował tego człowieka. Ale to nie ten pies zaatakował człowieka - to były demony, duchy w nim, duchy wrogów tej zaatakowanej osoby, przejęły kontrolę nad tym psem i sprawiły, że fizyczny pies walczył czy skrzywdził tego człowieka. Zawsze przykro mi to słyszeć, ponieważ wiem, że to nieprawda, że pies jest przestępcą. Nie, nie, nie.
Och, Boże, ten świat... Mogę tłumaczyć w nieskończoność, ale kto i tak będzie mnie słuchał? Ilu? To tak bardzo boli moje serce. Czasami myślę, że zmarnowałam swoją młodość, zmarnowałam swój czas, bez większego rezultatu. Kiedy byłam młodsza, myślałam, że mogę uratować świat. Cóż, nie wiem, czy mogę już tak myśleć - w niektórych momentach tak, ale teraz jestem zbyt zajęta, by nawet myśleć. Po prostu staram się dawać z siebie wszystko w każdej sekundzie mojego życia, cokolwiek mi jeszcze zostało.
W buddyjskiej sutrze, Sutrze Lotosu, w jednym z rozdziałów Budda wspomniał historię bardzo bogatego, kochającego, troskliwego ojca, który daje wszystko swoim dzieciom, aby mogły żyć w komforcie i luksusie. Miały absolutnie wszystko, czego potrzebowały lub pragnęły. Ale pewnego dnia dzieci zawędrowały do czegoś w rodzaju ruin pałacu i bawiły się tam. Ojciec zobaczył, że pałac płonie, i bardzo się przestraszył, tak bardzo bał się o dzieci, ponieważ dzieci nie wiedziały, że tam było wiele demonów, diabłów, wewnątrz pałacu, które w każdej chwili mogły je skrzywdzić. Musiał więc bardzo się starać, by je stamtąd wydostać różnymi sposobami. Ale dzieci były tak pochłonięte zabawą i bieganiem po tym wielkim, płonącym pałacu, że tak naprawdę nie próbowały zrozumieć, co ojciec im mówi.
I to jest podobne do tego świata teraz, lub kiedykolwiek ten świat był taki. Wielu Mistrzów przychodziło i odchodziło, ponieważ martwili się, Oni byli tak współczujący, tak miłosierni wobec ludzi i wszystkich istot, które cierpią w tym zrujnowanym pałacu tej planety. Ale Ich czas był również ograniczony. Więc kiedy musieli odejść - musieli odejść. Bez względu na to, jak bardzo kochają ludzi i wszystkie istoty na tej planecie, kiedy nadszedł Ich czas, musieli odejść, ponieważ struktura ciała fizycznego nie może trwać wiecznie; nie tak jak w Niebiosach. Więc proszę, weźcie to pod uwagę. Nie pozostawajcie zbyt długo na tym świecie z wszelkiego rodzaju pokusami, które na zawsze ściągną was do piekła lub niższej egzystencji.
Dobrze. Jest jeszcze jedna rzecz, którą chcę wam powiedzieć, na wypadek, gdyby nie udało mi się uratować planety, z istotami na niej. Wtedy wielu z was, którzy nie pamiętają Boga, którzy nie pamiętają Nauk Mistrza i zajmują się wyłącznie, do ostatniej sekundy swojego życia, tylko fizyczną radością, przyjemnością, sukcesem i porażką, mogą pójść do piekła. Albo, z pewnością tak się stanie. Jest więc jeszcze jedna rzecz, o której chcę wam powiedzieć. W takim przypadku, jeśli będziecie musieli pójść do piekła, nie wiem, kiedy będziecie mogli z niego wyjść. Tym razem potrzeba więcej czasu, aby wszystkie wyroki zostały uregulowane. Jeśli więc pójdziecie do piekła, musicie dobrze pamiętać, że nie umrzecie w piekle, ani nigdzie indziej. Wasza dusza jest wieczna. A Bóg, oczywiście, wiecznie was kocha. Nawet jeśli będziecie musieli przejść przez okres oczyszczenia tutaj na Ziemi lub w piekle, pamiętajcie, że wasza dusza nigdy nie umrze. Po prostu pamiętajcie o tym. I módlcie się z całych sił. Nie umrzecie w piekle z całym tym cierpieniem, bezlitosnym cierpieniem wymierzonym w was; nie umrzecie. Po prostu o tym pamiętajcie. Nadejdzie czas, kiedy wydostaniecie się stamtąd.
A jeśli się stamtąd wydostaniecie, proszę, pamiętajcie o Bogu, módlcie się o lepsze zrozumienie. Jeśli nawet możecie pamiętać o Bogu w piekle, po prostu módlcie się, proszę. Módlcie się do Boga, aby zesłał pomoc, aby zesłał wam ratunek, aby wyzwolił was z piekła. Już w tym życiu módlcie się o wyzwolenie. Módlcie się o Boże Błogosławieństwo, Miłosierdzie i Przebaczenie. Módlcie się do Boga, aby podtrzymywał was w waszej sile, abyście pamiętali o Bogu. I módlcie się szczerze - módlcie się każdego dnia. Pamiętajcie: módlcie się każdego dnia. Zaoszczędźcie trochę czasu, kiedy się budzicie, kiedy pracujecie, kiedy spacerujecie, kiedy jecie, kiedy się kochacie, kiedy... Pamiętajcie w każdej chwili. Kiedy macie sekundę wolnego czasu, módlcie się, módlcie się, módlcie się, módlcie się, módlcie się do Boga, aby być może oszczędzono wam piekła. I módlcie się, módlcie się, módlcie się, módlcie się cały czas. Módlcie się w piekle, jeśli możecie, abyście mogli otrzymać pomoc i wyzwolenie.
Zawsze są anioły na tym świecie, w piekle, i również w przyszłym (świecie). Mogą was wysłuchać. Jeśli będziecie się modlili, pomogą wam. Istoty astralne w Życzliwej strefie buforowej usłyszą was i przyjdą wam na ratunek. Tylko módlcie się w każdej chwili. Proszę, módlcie się. I módlcie się za waszych zmarłych i módlcie się także za waszych bliskich. Przynajmniej, jeśli nie macie nikogo, kogo kochacie, módlcie się za siebie. To wszystko, co mogę teraz wam powiedzieć. Niech Bóg będzie miłosierny dla was wszystkich. Amen. Wciąż próbuję, ale nie jestem już pewna. Obyście zostali uratowani przez wszystkich możliwych Świętych i Mędrców na tej planecie. Potrzebujecie Ich. Potrzebujecie Ich fizycznej pomocy i błogosławieństwa. Niech Bóg będzie miłosierny dla nas wszystkich. Amen.